101 . / -.-

No to sie zaczyna .. brak humor przez cała jesień. Niby lubie jesien ale te codzienne braki humoru sa masakryczne. Jest mi Zimno ..
Chodz okna pozamykane kaloryfery właczone. Moze to zimno pochodzi ze środka .? Nie wiem i nie chce mi sie nad tym zastanawiac.
Nie mam dzisiaj weny na pisanie. Żadnych przemyślen nic. Pustka .. ta moja odwieczna przyjaciółka -.- aa wg. maras .
Nie wiem o czym pisze pogadane.
Nic sie kupy nie klei ..
moja psychika i wszystko staje sie trudniejsze...
Co ranek wstaje, siadam na brzegu łóżka patrzę na ścianę, naprzeciwko i mówie do siebie - ogarnij sie.!
Nie cierpie oglądac bajek bo tam są zawsze te jebane happy - endy . W życiu ich nie ma , dlatego tak ich nie nawidze rozumiesz ?



                                                     Dziekuje i Dobranoc, osiolkovelove