jezu tak chciałabym miec takie nogi ^^ 

nie poddalam sie wczoraj . i nie poddam dzis. u w. bede robila wszystko zeby nic nie zjesc;D ale cos czuje ze dzis moze byc jeszcze ciezej niz wczoraj ^^ juz zuje gumy i zaraz bede pic kawuuuuusie :)) dobrze ze tato kupil mi wczoraj caly zapas, 39 gum (noo, juz 37 xd) bo dzis zapewne sie bez tego nie obedzie, ale pociesza mnie fakt ;d ze mam korki a potem jade do W. i nawet nie bedzie czasu myslec o zarciu ;P ejj wiecie cooo ? to jest straszne.. cala noc snilo mi sie zarcie .. ze je jadlam, mialam wyrzuty sumienia i nie wiedzialam czy to sen czy nie.. mialam tez atak w nocy. usiadlam na lozku i mialam pojsc jesc ZASRANA nutelle. nie poszlam ^^ nie wiem jak to robie, pierwszy raz tak twardo ide do przodu . i to ma sie nie zmieniac;))) znow dzis ciezko bylo wstac z lozko, zastanawiam sie czy to z cisnienia, pogody czy diety własnie. mam nadzieje, ze chociaz agresor jakiego wczoraj mialam na zmiane z zajebistym humorem xd dzis sie nie ujawni ;d bo pozabijaaaam ! ;D

dopsz slonka, lece sie do szkoly malowac itd:)) 

ej to kolejny dzien blizej perfekcji ! nie badzmy słabe, walczmy o marzenia. to nie takie trudne jak sie wydaje ;))