Prawie 40 kg do stracenia w rok. Wydaje mi się, że cel całkowicie realny. Bez drastycznych diet, głodówek i morderczych treningów. Zdrowe, zbilansowane posiłki, aktywność fizyczna kilka razy w tygodniu. Małymi kroczkami do celu :)
Lepiej zrobić to pomału niż szybko i z efektem jojo.
Wszystko "robi się" w głowie, a ja czuje, że w końcu do tego dojrzałam.
Można by się spytać dlaczego akurat teraz? Kiedy waga pokazuje 114 kg.
Ale szczerze nie wiem. Czuje, że nadszedł ten moment i mogę to zrobić
https://www.youtube.com/watch?v=AGgWnmDfSwk
7 KWIETNIA 2017
4 KWIETNIA 2017
2 KWIETNIA 2017
1 KWIETNIA 2017
29 MARCA 2017
29 MARCA 2017
25 MARCA 2017
22 MARCA 2017
Wszystkie wpisy