Wymarzone nóżki *_*
Przepraszam że nie napisałam wczoraj, ale byłam na noc u przyjaciółki ;)
Kolejny raz umiałam się powstrzymać: był budyń czekoladowy który uwielbiam, a nawet go nie tknęłam i jestem z siebie dumna
Dzisiaj u babciuni i dziadziusia i jak to zawsze u nich- kupa jedzenia i SŁODYCZY ;c Ale jakoś będę ze sobą walczyć żeby zjeść te 4 posiłki bez podjadania. Trzymajcie kciuki.
A dzisiaj bilans:
Ś: bułka fit z białym serkiem, połowę pomarańczy
2Ś: ryż z tuńczykiem
O:
K:
Życzę Wam wszystkim pogodnych świąt, przede wszystkim bez obżarstwa i kuszących Was smakołyków! :*