Dodaje fott bo zapomnialam ; )
To od dziś ;d
Ogółem wypaliłam się całkowicie...
Artystycznie - nie mam weny , by pisać opowiadanie , chociaż dziś zaczęłam coś ... Nie mam siły na gitarę , śpiew, który niedawno był dla mnie ważny, spadł na daaaleki plan,
Dietowo - nwm , zawalam , nie mam siły, tłumacze się że to przerwa przez mięśnie ( dalej ledwo się ruszam ) , ale co mięśnie mają do wpierdalania ? ; (
Towarzysko - kiedyś zawsze z kimś na mieście , zawsze rozgadana , teraz biorę słuchawki i łażę sama , ze znajomymi też , ale już nie 24/7 .
Może początek miesiąca coś mi pomoże, bo czuję , że blednę...
Bilans też nie będzie zachwycający, ale to potem...
Przepraszam, że nie wbijam na wasze posty. Dzisiaj nawet na photobloga się wypaliłam ; o .
Nadrobię . < 3 .
Boże, daj mi siłę ; O