się w końcu postanowiłem zebrać w sobie,
i tu napisać.
a przeszkód było co nie miara.
począwszy od braku chęci do wybrania zdjęcia
poprzez zalogowanie się tutaj i tak dalej.
no co, wakacje mam tak.?
nie mogę się przemęczać.
my heart is on the run.
nie tylko heart.
reszta biega razem z nim.
a przynajmniej próbuje nadążyć.
próbuje, ponieważ sam nieogarniam tego co się dzieje.
owszem, podejmowałem próby rozłożenia rzeczywistości,
na poszczególne elementy składowe,
oraz ich szczegółową analizę.
lecz kiedy tylko rozłożyłem takiego delikwenta,
zaraz ulegało wszystko zmianie,
i zabawa od nowa.
tak więc słodkiego nieogarnięcia ciąg dalszy.
< 3.
powyżej twórczość klau.
szau klau.
easy klau.
i nie, nie mam pojęcia czemu mam aż tak przekrwione oczy oO.
wyjazd do Portugalii zbliża się wielkimi krokami.
ba, on wręcz nadciąga.!
zostały całe 18 dni. *.*
bosko, a ja nadal nie mam spodenek kąpielowych.
a jeszcze miałbym taki fajny plan zdać wewnętrzny przed wyjazdem.
nie wspominając o tym jak bardzo jestem w .. gdzieś, z praktykami.
na własną prośbę.
as always w : *.
+ moja symbioza z o.o jest już niepodważalna. waflujemy się.!
wik.
p.s. do zapamiętania: jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi do głowy powiedzieć komuś "no tak, w sumie jesteście siebie warci" to mam ugryźć się w język. ponieważ w chwili obecnej uważam, że nikt nie zasługuje na taką obelgę oprócz..no.
p.s.2 i nadal słucham namie.. oj, to znaczy ¤Hu.! <33.
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24