było chyba, ale nie wiem...
No to tak, po święcie...
ogółem spoko nawet.
tylko mnie z deka zawiało i się przeziębiłam, ale walić to . xd
a więc... mamy wtorek, i jutro środa już, nareszcie, nareszcie, nareszcie !! ;DD
już jutro po południu to będę w swoim żywiole. xd <haha>.
i czekamy też na piątek, tylko jeszcze jakby wszystko wypaliło i jakby było tak jak ma być, to będzie zajebiście. ;)).
looty jak zwykle w szkole... xd
-"Ej co Ty robisz?"
-"Siedze i... myśle..."
-"Dobra, Olka, weź nie ściemniaj że umiesz" xd
"Jak ja rzygałam, to jakoś nikogo ze mną kur.wa nie było... tzn, pani profesor" xd
oszaleje kiedyś z tą dziewuchą, ale spoko xd
a i 4 dostałam z fizyki... wtf. że jak? xd
dumna jestem normalnie. xd
Barteeeek. <3 ;*
;)) !
optymizmu trochę.