Z soboty, z 'melanżu' z Bazią. Same zzzz :o
Piękne jest to:
To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źrółem twoich największych radości.
Jest lepiej niż ostatnio, ale nie wiem, czy lepiej niż kiedyś :|
Trzeba zacząć coś zmieniać w życiu, spiąć poślady i działać! Głównym, zarazem najtrudniejszym celem jest ogarnięcie się ze szkołą i wszystkim co z nią związane (oceny, frekwencja...).
Pozdrawiam moich obserwatorów, eh eh
Pytajcie! http://ask.fm/gronek1995
Kocham! http://www.youtube.com/watch?v=TnITyyRi2lM