na każdej ulicy stoi anioł

Zastanawiam się, czy to, co się ze mną dzieje jest normalne. Otóż chodzi mi o sprawę s n ó w . Zazwyczaj albo nie mam ich w ogóle, albo są bardzo pokręcone i wszystko naraz, także po prostu można to nazwać moją niekontrolowaną wyobraźnią. Natomiast od czasu do czasu, jak na przykład ostatniej nocy, mam sny bardzo bardzo aż do przesady realne. Pominąwszy głupie wątki, śniło mi się, jak palę papierosy. I choć nigdy żadnego nie wypaliłam po prostu wiem, jakie to uczucie i wiem, jak to się robi. Czułam nawet ten dziwny posmak w ustach. Kiedyś śniło mi się, że strasznie dużo zjadłam i obudziłam się ze świadomością, że za chwilę się zerzygam, bo jestem tak najedzona. Po czym podeszłam do lustra i zobaczyłam, że wcale nie wyglądam jak potwór i uświadomiłam sobie, że to był tylko sen.

Kiedyś, gdy wychodziły nowe części Harrego Pottera, byłam ich zagorzałą czytelniczką. Jak każdy wyobrażałam sobie te wszystkie sytuacje przedstawione w książce nie spodziewając się, że dokładnie to, co było w moim umyśle w czasie czytania, będzie wyświetlone później jako ekranizacja.

Być może buzuje tutaj moja podświadomość. I to, że dobrze znam ludzkie zachowania. Mogłabym zostać sędzią ;d . Jednak w tym wszystkim sama nie mogę siebie połapać i odgadnąć.

Ot co. Nie jestem żadną wróżką. Tylko marzycielką.

A teraz zwróćcie uwagę na kolor moich nóg i kolor nóg Anekg ;* , której dziękuję, i wszystkim, za to, że były.