Boże, chyba będę musiała to udostępnić na fb żeby tu były jakiekolwiek wejścia, nie wiecie co tracicie hejty, moglibyście mi tu ładnie dupe obrobić. Tak czy siak, zły dzień mam, mimo wagarów i spędzenia trochę czasu z NIĄ to i tak nie pomaga. Przyjaciółka może nie powinna mnie hejtować, tylko pomóc, poza tym nic złego nie robię wiec nie rozumiem po co sie pluje, hejt jebvny. Ruda