photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LUTEGO 2014

3. Bisz

Bisz B.O.K


Ile to już lat wciąż to samo stanowi moją siłę i największą słabość?

Brutalnie walcząc rozrywa tożsamość i cokolwiek zrobię to zawsze za mało.

 

"Uwierz, wytrzymaj, umiesz zatrzymać rezygnację i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas.

Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację.

 

Nic, co nieludzkie, nie jest obce mi, jestem bestią.

 

Mogę zamilknąć na minutę, aby oddać hołd tym, których głos zniknął,

nim w ogóle mieli szansę, by swą prawdę zawrzeć w nim.

 

To, co było, tylko mija, nie znika. Jest ciągle obok, prześladuje cień życia.

Tego, co będzie tu nie ma, ale przez to źle sypiasz. Jak w kleszczach przeszłości, przyszłości, we wnykach.

 

Nic się nie zmienia choć idę w stronę zmiany wciąż.

Zamiast iść do przodu ciągle goję rany.

 

Z otchłani bólu, rozpaczy, niewiary, po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały.

Stratowany fortuny kołem wiem jedno: że to odległość pomiędzy górą a dołem jest pełnią.

 

Czytaj dużo książek, lecz nie trać z oczu realiów,

słowa nie oddadzą bólu czy smrodu fekaliów.

 

Blady świt wczepia się w firany,

my otwieramy oczy, by zobaczyć to, jak przemijamy.

 

Za dzieciaka miałeś ją gdzieś i plułeś jej w ryj,

dzisiaj chcesz w nią wejść, słyszysz weź, wyjdź.

 

Ten kraj to trup, jestem nekromantą. Bóg jest ze mną, jak wszyscy ci, których krzyżuje świat.

Świat? Tym razem ukrzyżuję go ja.

 

Jesteś szczurem ziomuś, to życie to kanał i czy ja je, czy ono mnie? Kto kogo pokonał?

Na terytorium wroga przyjmujesz jego zasady gry. I kto na tym traci najwięcej? Z zasady ty.

 

Płacę bezlitosną cenę, za pewność, że będziesz ze mną nawet gdy firmament zacznie pękać.

 

Mówili nie raz, nie wierz w romantyczne baśnie,

lecz my naprawdę czuliśmy, że mamy szansę.

 

Gdy dobry czuje zawiść, przede wszystkim czuje wstyd,

że zdolny jest do takich małych uczuć.

 

Ja i Ty, podróżni, których nic nie różni prócz paru lat, paru kilometrów, paru spraw...

 

Jestem przeciwieństwem Boga dzielonym przez siedem.

On w tydzień stworzył twój świat, ja rozjebuje go w jeden.

 

Nie wiedzą, że ja wiem, jak to jest nie mieć szczęścia.

 

Słowa nie są w stanie dotknąć tego - życie to siła, ale krok od niego jest niemoc.

 

Bóg niekiedy śni mi się i mówi musisz przeżyć, budzę się wkurwiony,

nie mam sił, a muszę wierzyć, że nonsens, w którym żyję, ma cel, ma mnie zmienić, zmieni.

 

 

Szops - "Koniec Naszego Świata" ft. Bisz (B.O.K) 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gramrap.

Informacje o gramrap


Inni zdjęcia: Ogrodowo :) halinam10.07.2025 evenstarSieweczka rzeczna slaw3001530 akcentovaMOJE NOWE BIŻU *tongue jewelry* xavekittyxPoczątki elmarSummer vullgarisdynia dorcia2700Wędrówka pustynna bluebird11idzie noc vela44