Nieznośna lekkość bytu. Pogoda za dobrze na mnie działa. Znowu mi wróciła ochota na nałogowe oglądanie anime (już ponad połowę Higashi no Eden :). I ochota do totalnego nic nie robienia i obijania się za wszelką cenę. Spychania spraw istotnych i koniecznych na plan zdecydowanie dalszy.
I wstawiam zdjęcie, które nijak się mają do opisu....
To zły znak....