Dziś rano przeczytałem, że decyzją prezydenta Łodzi dworzec Łódź Fabryczna, nie zostanie wyburzony, a w całości przenieisony pod ziemię.
I to jest pierwsza od dłuższego czasu, dobra wiadomość jaka napłynęła z łódzkiego magistratu :]
Strasznie mnie wnerwiało, ze Ci co tak głośno protestowali wobec wyburzania łódzkich zabytków (zresztą bardzo słusznie) w sprawie dworca nabrali wody w usta. Bo mimo niewątpliwie dużej straty, jestem w stanie wyobrazić sobie to miasto bez starej remizy, o tyle bez dworca już nie !
P.S. jeżeli ktoś ma zamiar zaatakować mnie bo myśli, że popieram rozbiórkę łódzkich zabytków, niech przeczyta ten post jeszcze 5 razy i zastanowi się czy na pewno chce to robić :)