hmm na focie ja i Jesi :)
na początek kilka niedokończonych zdań
"strasznie mi głupio z tego powodu, ze moja siora sie tak zachowala!!! :("
po pierwsze nie twoja wina więc i głupio być Ci nie powinno
po drugie zrobiła jak uznała za słuszne dlaczego to inni mają wypominać jej decyzje?
Ona postanowiła rozwiązać to tak jak rozwiązała i koniec.
tu cytat niedokładny za co przepraszam :/
"chce abyśmy zostali przyjaciółmi nie wrogami"
mimo tak ładnego gestu nie potrafiła jednak powiedzieć a nawet napisać kiedy podjęła decyzje ;/
cóż moje życie już nieraz udowodniło że na szczęście będe musiał ciężko pracować jak widać nie przykładam sie zbytnio bo szczęście łuczkiem mnie omija :P
jednak jedno co mam to grupe przyjaciół która poda dłoń gdy coś jest nie tak jak być powinno
rodzinę która robi co może bym miał łatwiejszy start
i wierze że kiedyś znajdę osobę którą zrozumie i która będzie rozumiała mnie :)
tymczasem stary gothi powraca by znwu zmienić się na lepsze =)
ps:
Monia nie uznawaj wpisu jako odmowy zostania przyjaciółmi ani złośliwości poprostu dziś jest pierwszy dzien kiedy mam czas pomyśleć i praktycznie pisze co myśle nie myśląc co pisze :)
YOU WILL NEWER WALK ALONE :)
niekiedy najlepszą inwestycją jest uśmiech drugiego człowieka ;)