photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LISTOPADA 2012

Niespodzianka cz.1

                                                                                             "Niespodzianka" 

 

                                                     CZĘŚĆ PIERWSZA

 

 

    21 lipca. Gdańsk. Nie był to ponury dzień, a wręcz przeciwnie. Na dworze wszyscy już od rana kąpali się w słonecznych promieniach. Ludzie chodzili na plażę, a w centrum wrzało od turystów. Pani Agnieszka Wiązkowa (moja mama) postanowiła iść do sklepu. Ubrała się chwilę oglądając w lustrze swój okrągły brzuszek. Była w 9 miesiącu ciąży. Już nie mogła się doczekać swojego dziecka. Nie pytała się ginekologa czy będzie do chłopiec czy dziewczynka. Chciała, żeby to była niespodzianka. Agnieszka lubiła niespodzianki. Zdarzały jej się często. Jedną z nich był jej mąż.
    Agnieszka poznała Mariusza w liceum na wycieczce krajoznawczej. Był on potężnym, wysokim chłopakiem. Agnieszkę denerwował, ponieważ strasznie wszystkimi rządził. Nie dzieliła się z nikim swoimi przemyśleniami na jego temat, ale jej spojrzenia mówiły wszystko, więc każdy wiedział, że ta para za sobą nie przepada. Pewnego dnia w czasie przygotowywania obiadu, wszedł do kuchni Mariusz. Agnieszka miała wtedy akurat dyżur kuchenny, więc przyprawiała sos na obiad. Mariusz stanął na środku kuchni i zaczął wszystkim kierować. Agnieszce puściły nerwy. Podeszła do Mariusza i krzyknęła, że ma przestać wszystkimi kierować i żeby wyszedł z kuchni, bo nie jest tam nikomu potrzebny. I tak się poznali. Mariusz zauroczył się w Agnieszce i zaprosił ją na randkę. Lecz Aga nie zgodziła się za pierwszym razem. Chłopaka czekały miesiące próby. Po 5 miesiącach, Agnieszka dała się w końcu zaprosić na randkę. Potem było ich więcej, a następnie..  Wzięli ślub, a po 4 latach Agnieszka zaszła w ciążę. Nie był to zbyt oryginalny sposób poznania się, ale była to niespodzianka dla wszystkich. Nikt nie spodziewał się, że ta para, która tak bardzo się nie lubiła, może być razem.
    Agnieszka ubrała się, spakowała torebkę i udała się do sklepu. Kupiła trochę jedzenia do domu i skusiła się na zakup kilku śpioszków dla tak długo wyczekiwanego malucha. Aga wróciła do domu i zabrała się za robienie obiadu. Włączyła radio i zaczęła doprawiać sos. Nagle poczuła kopnięcie. Poczuła, że robi jej się mokro. To teraz. Rodzi! Już, już, nareszcie! Agnieszka wytarła ręce i zadzwoniła do swojego męża. Przebrała się i zamówiła taksówkę. Przed szpitalem spotkała swojego męża, po czym wbiegli do szpitala. Potem wszystko zaczęło się dziać szybko. Zanim Aga się obejrzała, już trzymała dziecko w swoich rękach.
-Dziewczynka.. Jak ją nazwiemy kochanie? Zapytała swojego męża.
-Wybierz imię. Na pewno będzie idealne dla tego dzieciaczka.-Odpowiedział Mariusz i uśmiechnął się do promiennie do swojej żony.
Zaczęła myśleć nad imieniem.
 Od tego będzie zależeć przyszłość mojego dziecka. Jeśli wymyślę jej imię, jak na przykład Kunegunda, to dzieci będą się z niej śmiać w szkole. To musi być imię, które posiada zdrobnienie.. Ale nie jakieś tam zdrobnienie. To musi być zdrobnienie.. Oryginalne.  Już wiem, wiem!- Agnieszka uśmiechnęła się do siebie, a Mariusz już wiedział, że coś wymyśliła.
-Więc jak nazwiesz nasze dziecko?-Zapytał Marek.
-Konstancja Joanna- odpowiedziała.
-Pięknie. Cudownie! A zdrobnienie.. Kostka, prawda?- Krzyknął ucieszony Marek.
-Tak, Kostka. Śliczna Konstancjo.. Kochanie Ty moje. Pysiaczku.-Powiedziała Aga ,pocałowała dziewczynkę i zamknęła oczy. Była bardzo zmęczona, więc chciała odpocząć. Po chwili już spała z przytuloną do niej córeczką.
    To właśnie historia moich urodzin. Moi rodzice doczekali się mnie po tych 9 miesiącach. Jak dużo potrzeba czasu, żeby docenić to, co się ma? Matka czekająca na swoje dziecko, potrzebuje tych 9 miesięcy, żeby przygotować się do opiekowania się dzieckiem. Musi mieć te 9 miesięcy. Nie 3 czy 7. 9. To idealna liczba..
Jak dużo czasu potrzeba, żeby pokochać osobę, której się nienawidzi? Moja matka potrzebowała 5 miesięcy. Dla niektórych to lekka przesada. Jaki mężczyzna chciałby czekać na zgodę na pójście z nim na randkę 5 miesięcy? Mało jest takich ludzi na świecie.                           

Priim

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gosianowekonto.

Informacje o gosianowekonto


Inni zdjęcia: ... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114KSIĘŻYC Z DZIŚ (04.06.2025r.) xavekittyx:) dorcia2700Domy mieszkanie bluebird11