"Wciąż słyszę słowa "Było miło"
Odchodzisz, w oknie ja i miłość
I ten odwieczny, śmieszny banał
Nie, to nie banał, to jest rana
Wciąż słyszę słowa "Będę dzwonił"
Ale nie dzwonisz, cisza dzwoni
I ten ograny, niemy dramat
Nie, to monolog, jestem sama
Jestem sama
Byłam dla Ciebie parą ud
Ty byłeś dla mnie parą skrzydeł
Więc kiedy niebo ściął mi lód
Spadłam, lecz wstałam, idę
Tylko, kochany, dokąd iść,
Gdy już zerwane w sercu struny?
Ten pod stopami Twymi liść
To ja, wiem - nie mam dumy"
Wspomnienia bywaj bardziej wyraziste niż stosunki pomiędzy ludźmi.
Czasem pozosaje żal, czasem tęsknota, a niekiedy tylko ciekawość "Dlaczego?".
Co ja czuję? A czy jeszcze potrafię coś czuć?