whissky miał granatowa koszulkę ale generalnie strasznie z niego piałam. mówił po polsku, więc nie obczaiłam dokładnie akcentu, musisz mi wybaczyć. :)
ale poprawił mi humor, nie ma jak :D
whissky o tak, Kevin zdecydowanie musi być. oglądanie go z moim tatą to sama przyjemność, bo widział go już milion razy, a wciąż szczerze się zaśmiewa :)