Zdjecie z dedykacja Dla Kingi...;*

To dzieki niej patrze na swiat innym wzrokiem. Kazda nasza rozmowa uswiadamia mi wiele rzeczy.Nasza znajomosc zaczela sie smiesznie ;) Ja jako mala dziewczyka z 4 klasy podstawowki. Zawody chlopakow.

Pamietam to jak dzis xd Sylwia  zaczela z nami rozmowe i zapoznalysmy sie ;d Heh chcialysmy pojsc na nasze zastepstwo ale pan Nowak zabronil ! xP Potem  sie nie kontaktowalysmy,ale kiedys ogladalam zdjecia i zobaczylam na nim kilka znajomych twarzy,miedzy innymi Kinge xd Nastepnie napisalam do niej na gadu hee i mnie pamietala !! xD

I tak od slowa do slow od rozmoy do rozmowy od spotkania do sptkania.Wkoncu gimnazjum ;d wyciczka do Czech.Nasza pierwsza dluugo i bardzo szczera rozmowa.  Ostatnio duzo sie zastanawialam nad nia.Do tej pory wyciagam wnioski i mam nadzieja ze ...ta... osoba tez chociaz w to watpie.;(

Ech ;/ Ale nie wazne to jest nasza slodka tajemnica.;/ Wiesz chce Ci podziekowac za to ze jestes i bylas ze mna na dobre i zle na zawsze. W tych pieknych i w tych okropnych chwilach.Zawsze patrafis mnie pocieszyc,doradzic co mam zrobic.Dziekuje Skarbie ;*

                                                                                                                                    "... 

Nie ma lekarstwa mocniejsze, skuteczniejszego,
doskonalszego dla naszych ran
we wszystkich sprawach ziemskich,
jak mieć kogoś,
kto cierpi z nami w każdym nieszczęściu
i cieszy się w powodzeniu.
                                                   ..."