Żyje! Tu ja Kam, niestety kompa nadal nie mam, siedze u Klaudi i jakieś tam zdjęcie z histori znalazłam
i dodaje, bo boooooooooooo.. niewiem, jakiś tydzień jeszcze mnie nie będzie :o niezłego psikusa
mi laptop zrobił. Ajć, w szkole całkiem spoko, przerwy najlepsze z tymi czubkami <3 dziś pierwsza kartkówka, poszło genialnie, nooooo sprzątanie też fajne hahaha mop i ciul :D i pozdrawiam chorego Kube,który jest chory :* ok. A teraz wybieramy się na skejta, aa co
TO PA, MIŁEGO TYGODNIA :*
<3