* Oczami Ally :
Charlott gdzieś znikła, a ja samotnie siedziałam w domu. Świetna zabawa, siedzenie samej w domu i nudzenie się.. Z tego przyrostu adrenaliny po prostu już nie mogę usiedzieć.. Wyczuwacie sarkazm ? Mam nadzieje.. Siedząc samotnie na kanapie usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Ja otworze ! - darł się schodząc ze schodów mój brat.
- Ok. - powiedziałam obojętnie przełączając programy.
- O cześć Alex. - witał się ze swoim przyjacielem. Poprawiłam odruchowo włosy i się odwróciłam i ich stronę.
- Cześć Alex. - uśmiechałam się do niego.
- No cześć Ally. - podszedł do mnie i wystawił rękę żebym przybiła mu żółwika. Niechętnie to zrobiłam, bo wolałabym aby mnie przynajmniej przytulił czy coś. - Co u ciebie ? - usiadł na fotelu obok. Zaczęłam mówić jak to było wspaniale na pokazie i spytałam się o to sama jego.
- Dobrze, a gdzie Charlott ? - nagle zmienił temat.
- Nie wiem gdzieś poszła. - przysiadł się do mnie Max. Smutno mi się zrobiło. O pewnie wie, że podoba mi się od dawna, a pyta się o moja siostrę ?! Dzięki Alex..
- Mrr po co się pytasz gdzie jest Char ? - poruszyłam zabawnie brwiami i się zaśmiałam. Chciałam trochę rozluźnić atmosferę.
- Mam do niej sprawę. - uśmiechnął się do mnie, a ja zrobiłam to samo i tajemniczo kiwałam głową. ' Więc tak, tak ? ' - myślałam sobie.
- To co Alex gdzie idziemy ? - spytał się chłopaka mój brat.
- Nie wiem, a gdzie jest jakaś dobra impreza ? - wstał z miejsca i poszedł w kierunku drzwi. Zaczęli coś mówić, ale nie do mnie więc się nie interesowałam
- To pa Ally. - powiedział do mnie Alex, ale się nie odwróciłam tylko oschle i smutno powiedziałam ' Pa ". Kolejna godzina mijała, a Char nadal nie było w domu. W końcu - pomyślałam, słysząc otwierające się drzwi.
- Gdzieś ty była ? - odwróciłam się.
- Byłam z Justinem. - zmęczona usiadła koło mnie.
- Aha, wgl. to Alex pytał o ciebie.
- I co ? - odpowiedziała tak jakby to jej wgl. nie obchodziło.
- Jak to i co? Przecież wiesz od dawna, że on mi się podoba. Jeżeli ja się mu nie podobam ? - zaczęłam samą siebie dobijać. - A co jeżeli on woli ciebie ode mnie ? Szczerze mówiąc to bym się nawet nie zdziwiła.. - Char się zaśmiała. - No co się śmiejesz ? Przecież ty możesz mieć każdego, a ja ?! - skończyłam bo zaraz bym się rozkleiła.
- A do ciebie ma słabość sam Zayn Malik. Ogarnij się ! - popchnęła mnie lekko w ramię.
- Hahaha, zabawne. One pewnie się zgrywa lub coś jeszcze gorszego. I mi na nim nie zależy, przynajmniej na razie, a Alex... Alex to marzenie. - uśmiechnełam się na samą myśl o nim.
- Daj spokój, Alex to dupek. - zaśmiała się, a ja popatrzałam na nią zabójczym wzrokiem.
- Uważaj dziewczynko, uważaj.. - pogroziłam jej palcem.
- No dobra, może i nie jest, ale dałabyś szanse Malikowi. - mówiła o tym jakby zależało od tego cały los wszechświata.
- A skąd wiesz, że Zayn akurat nie jest tym dupkiem ?
- Nie mam pojęcia, ale pomysł o tym. Ja idę pod prysznic. To był męczący dzień.. - odeszła ode mnie i weszła na górę. Jakoś nie mogłam się skupić. Ciągle myślałam o Alexisie. Możliwe, że to chore, ale też na swój sposób słodkie. W bardzo dziwny sposób, ale słodkie... Poszła na górę i zajęłam się chwilę serfowaniem po internecie. Miałam otwarte dziwi od pokoju więc wszystko widziała i słyszałam. Zauważyłam przechodzącego Maxa i od razu się zerwałam z łóżka.
- Max czekaj, czekaj. Jak tak było ? - uśmiechnęłam się słodko, żeby zdradził mi co nie co. Odwrócił się tak od niechcenia i zaczął.
- Jezeli chodzi ci o Alexa to niepodrywał, żadnej laski i nigdzie niebylismy. Musiał jechac na plan, a zresztą też tam jadę.Nie zawracaj mi już więcej tym głowy, daj spokój. - i odszedł i taka mina jakbym dręczyła go tymi pytaniami z godzinę, a to było tylko kilka sekund.
- No wiesz co, ale z ciebie brat ! Dzięki ! - udawałam obrażoną. Czyli wszyscy wiedzą, świetnie. Najwidoczniej można było po mnie to poznać, że coś do niego czuje. Idiotka, idiotka, idiotka - powtarzałam sobie w myślach, bijąc się w głowę...
I o to jest kolejny.
Enjoy ! Do napisania .
~Avan.
Inni zdjęcia: Czasy szkolne kagooolloJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24