Ostatnio spotkało mnie nie małe zaskoczenie Poszłam z Haberką do fotografa (a raczej do pani fotograf), żeby wyrobić zdjęcie legitymacyjne. Po zrobieniu zdjęcia, pani weszła w program photoshop i zaczęła mnie trochę przerabiać
. Zaczęło się od usunięcia mojego kolczyka w brwi, a skończyło na wygładzaniu twarzy
.
A tak a propos zabaw ze zdjęciami, oto moje dzieło które miało być prezentem dla Buby