Czy naprawdę nie uważacie, że życie mogłoby być piękne ? Nie zmienię mojego poglądu na ten temat z biegiem lat!!! Życie jest nie do opisania przepiękne, ale to od nas zależy-w pewnym sensie jakie ono będzie. Dorośli a zresztą nie tylko. . . czemu zgasł ich zapał do spełniania, realizowania swoich życiowych marzeń? Być może niektórzy ponieśli w przeszłościpewną porażkę i poprostu poddali się. Utwierdzili się w przekonaniu, że to nie ma sensu... Nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego stracili oni wiarę w piękne, radosne i spełnione życie... Może nie potrafią sprostać trudnościom lub boją się stawić im czoło? Dlaczego uważają, że to bajzel, jedno wielkie gówno ?! Dają do zrozumienia, że nie mamy pojęcia jakie życie potrafi być podłe, przepełnione bólem, cierpieniem, strachem, rozpaczą, nieszczęśliwą miłością, że potrafi porządnie kopnąć w tyłek... Owszem, niesie ze sobą wiele kłopotów, zmartwień, rozczarowań,konfliktów, jest skomplikowane, gdy mamy problemy. Ale myślę, że to nie powód, aby wszystko przekreślać - swoje ambicje, marzenia, plany. Nie możemy tak poprostu zatracić tego tego wszystkiego, przez jedną głupią porażkę! Wierzę, że zawsze można znaleźdź rozwiązanie. A jeśli nawet nie uda sie zrealizować jakiegoś zamierzenia, to można przynajmniej wyciągnąć wnioski i wymyśleć coś mniej ambitnego, ale równie ciekawego.
I MIMO WSZYSTKO SIĘ NIE PODDAWAJ!
http://w289.wrzuta.pl/audio/a46id2ZWcNb/harlem_-_kora
...Każdy rok i każdy dzień ma jakiś sens
Każdy śmiech i cichy płacz ...
,,Pójdę pod wiatr, jak najdalej..."
,,Czy tylko głucha rozpacz w człowieku
Ma być świadectwem naszego wieku?
Czy z pogwałconych gniewem stuleci
Sprawiedliwości gołąb wzleci?
Czy zmieni z kłamstwem w historii wartę
Nie sfałszowane słowo otwarte?
Jeśli się takie pytanie szerzy,
Może odpowiedź do nas należy...?