photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2013

Tak, wrzucam zdjęcia które już dawno gdzieś widzieliście, ale to z tego powodu, że nie mam za bardzo z kim

się wybrać kto ma dobry aparat i jest w stanie zrobić mi kilka nowych i fajnych, a chodzić i się prosić to

nie zbyt mi wypada ;c

 

 

Dziś o kolejnej sprawie która mnie dość irytuje.

 

Dzisiaj chcę nawiązać do dzisiejszych fanatycznych kibiców sukcesu którzy są w pełni oddani klubom takich jak barca, real, arsenal itp. Nie było by w tym nic złego dla mnie gdyby nie to, że nie kibicują swojej lokalnej drużynie która choć nie bedąca ''czempionem'' na świecie powinna mieć największe znaczenie dla kibica.

Dla mnie pojęciem kibica jest osoba która chodzi na mecze -(nie musi być na każdym, ale się stara chociaż), interesuje się grą zawodników jak i sferą kibicowską. Na codzień spotykam się z ludźmi którzy strasznie kochają barcelone i jarają się ich piłkarzami oraz mają stanowcze zdanie na temat realu (to kurwy, pedały, jebać Ronaldo)

a na pytanie ''a byłeś kiedyś na meczu barcy?'' odpowiadają, że nie, albo raz z wycieczką szkolną na wakacje... I w tym momencie mi jako prawdziwemu i ogarniętemu kibicowi gną się kolana z żalu nad taką osobą. No skoro uważam się za wielkiego fanatyka to powinienem chyba często jeździć na mecze prawda? Osobiście pizgam z takich ludzi na każdym kroku, bo może jestem z marsa, ale inaczej rozumiem pojęcie bycia fanatykiem.

Zazwyczaj zadaję takim pseudo-fanom pytanie czy poszli by do walki za swój klub, to w 100% przypadków dostaję odpowiedź, że nie, bo to głupie i wgl po co się bić itd. -No może przemoc związana z kibicowaniem jest głupia, ale trudno żyjemy w takim kraju, a nie innym i takie są tu zasady. Skoro mam odwage wyzywać druzynę przeciwną od różnych, bo jestem twardo za swoim klubem to raczej powinienem mieć odwagę stanąć do walki za niego... Ale patrząc na kibiców sukcesu nie reprezentują sobą jakiejś, że tak powiem sprawności bojowej i się nie dziwię ich brakowi odwagi. Bo na czym polega ich tok myślenia? -może wyjaśnię jak to mniej więcej działa.

        W telewizji, internetach itp nagle pojawia się drużyna która zaczyna odnosić sukcesy, albo po prostu się o niej dużo mówi. Ludzie jako istoty bardzo podatne na propagandę i nacisk tłumu, bo nikt mi nie powie, że tak nie jest, bo historia mówi sama za siebie -dobrym przykładem jest propaganda faszystowska, albo komunistyczna która swoim przemyślanym sposobem działania pochłonęła rzesze ludzi. -Wracając, ciągłe przekazy mas-mediów powodują liczne zainteresowanie danym klubem -przykładem jest słynna BVB o której było bardzo głośno niedawno, a teraz no jakoś mniej... czemu? bo w telewizji i internetach już tak często tego nie ma i nawet ostatnio nie słyszę, żeby ktoś mówił, że borussia przegrała, albo wygrała. Wielki lans na obcą drużynę, jej ciuchy itd powodują powszechne zainteresowanie którym zarażają się inni -taki efekt domina.

Biorąc pod uwagę, że o barcy i realu jest zawsze głośno, bo media to maszynka do robienia pieniędzy rozradza się złudne poczucie fanatyzmu. (Wyjaśniam o tym skrótowo, bo rozpatrywanie nad działaniem ludzkiej psychiki zajęło by wiele takich stron, ale i sam uważam, że nie mam wystarczających kwalifikacji by się nad tym rozowdzić) ;)

Kibic sukcesu to po prostu taki który jest wielce fanatykiem jak drużyna jest wysoko, odnosi zwycięstwa i jest o niej głośno, a taki prawdziwy to ten który mimo porażek wiernie będzie trwał przy swojej drużynie choćby spadła chuj wie jak nisko i będzie z dumą nosił swoje barwy, a w razie potrzeby stanie w ich obronie.

        Podsumowując: drodzy kibole barcy, realu itp szczerze z was pizgam! jesteście dla mnie obiektem śmiechu! rozumiem sutuację, chodzę na mecze swojego lokalnego klubu, jestem ogarnięty i lubię sobie pooglądać jakąś drużynę z hiszpani i wkurwiam się jak przegrywa, ale kurwa najważniejszy jest dla mnie klub z mojego miasta i wszystko co z nim związane! Także trwajcie sobie w tej zadumie, miejcie wyjebane na swoje miasto i nie zapomnijcie wyprać swojej koszulki barcelony z resztek keczupu który wam ją poplamił jak jedliście parówki przed telewizorem gdy leciał mecz ;)

 

 

Wiele osób może się ze mną nie zgodzi, ale wyrażam jedynie swoją opinie na ten temat,

bo mam do tego konstytucyjne prawo ;)

Jak ma ktoś ochotę o tym podyskutować zapraszam na fb, priv albo anonimowo TU ;)

pozdrawiam wszyskich prawdziwych fanatyków piłki i czytelników moich wypocin, bo ostatno ku mojemu zdziwieniu jest Was coraz więcej! ;]

 

Komentarze

nieznana16 JA CI ZROBIE ZDJECIA :) <3
23/10/2013 14:23:40
goebbels bardzo chętnie! <3
23/10/2013 14:26:20
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika goebbels.

Informacje o goebbels


Inni zdjęcia: :) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom śmierć bluebird11Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwaJa nacka89cwa:) ogoreczki dorcia2700Na łące :) halinam