Niedziela.
Wczoraj super.
Pokaz,
potem u Sadzi i oglądanie `Rozbitkowie.` ^^
Śmieszny filmuś. <;
I oczywiście Chipsy, Paluszki i 3 Cytryny od Zbyszko. :D
Tańcowo-Sadziowo-Filmowo-Jedzeniowa sobota.
Czyli wręcz standardowa. :D
Dziś?
Głupia, nudna, naukowo-lekcjowa niedziela.
O ble. ^><^