Czemu Kocham to zdjecię.?
Są 3 proste powody:
1. z Sylwiną. <66
2. robiła je Hanka. <3
3. wycieczka do krk. <3
Ale cóż życie nie zawsze może być piękne i kolorowe. ;p
I szczerze mówiąc to się już do tego przyzwyczaiłam.
...
Sobotni wieczór a ja się w domu i za chwilę pójdę pewnie z moim kochanym pieskiem na spacer, na ten śnieg i mróz, nawet nie wiecie jak się cieszę z tego powodu.
No ale cóż nie mam co narzekać sama chciałam psa i wiedziałam z czym się to wiążę, a poza tym bardzo go kocham i te długie spacery z nim kiedy mogę pomyśleć nad wieloma rzeczami. NAd czym czy to co robię mam sens, co powinnam zmienić itp.
I wiecie co, ostatnio doszłam do wniosku, że jedyne czego nie powinnam zmieniać w swoim życiu to przyjaciół i rodziny bo oni są fantastyczni. Powinnam też polepszyć kontakty z K. i M., bo brakuje mi tych sesji z K. i tych odpałów z M. <3 Brakuje mi tego i to bardzo, więc trzeba postarać się żeby było lepiej niż jest. ;) i w środę na pewno po was przyjdę i może wam w końcu opowiem całą historię. xdd
Co do facetów, to będę starać się się ich traktować tak samo jak oni mnie i zobaczymy czy im się to spodoba. ;p Bo ja też potrafię być wredna, przebiegła i fałszywa i bawić się nimi niczym zabawkami. ;p
A co do Sylwinny to pracuje nad tym żeby była szczęśliwa, żeby w końcu zaczęła walczyć o to co jest na prawdę dla niej ważne. O to co na prawie na wyciągnięcie ręki. I powtórzę jej to samo co mówiłam albo K. albo M. (przepraszam ale nie pamiętam do której to konkretnie było) : że nie wiem co będzie po szczerej rozmowie z nim, ale z prawdą się da pogodzić, a jeśli się jej nie dowiesz to może się okazać że bez sensu miałaś nadzieje i czekałaś na cos co nie jest warte tego. I uwierz mi Kochan, że wiem co mówię. ; *
I wiem uważasz że to co mówię jest chore, ale lepiej pocierpieć miesiąc czy dwa.. niż się łudzić i mieć tą pierdoloną nadzieję. <3
"nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu"
Jeśli chodzi o mój ulubiony sport to jestem w szoku bo wczoraj Podhale wygrało z Tychami. ;D
A jutro mecz z Janowem i myślę że też uda im się go wygrać.; )
-kochasz go?
-nie. -
czemu kłamiesz?
- nie kłamię.
-okej, zacznijmy od początku. kochasz go?
-nie!
- nie kłam! kochasz go? -
ile razy mam ci mówić że nie? -
dopóki sama w to uwierzysz.