dobra, bez pierdolenia. jeśli teoria zapętlenia ma mieć swoje ostateczne stadium, to muszę jej trochę pomóc, bo ją trochę pokiereszowałam. jest jesień, ha, kiedy indziej miało mnie to zaatakować? pory roku, wy małe przebiegłe suczitki. teraz nie będziemy się nawzajem wyniszczać. ja nie kopię drzew, wy nie kopiecie mnie. synergia. wracamy się po portfel do el segundo. no more passing me by. i wiecie co? je ne regrette rien. i tą pisenką zakończymy te późnonocne ustalenia.