człowiek może wiele, lecz jest jedynie narzędziem w rękach losu. może się wydawać, że nad wszystkim panuje, że wszystko ma pod kontrolą, ale to, co teraz trzyma w ryzach, kiedyś w końcu spadnie z wielkim hukiem na jego łeb.
nikt nie jest panem swego losu, a przeznaczenia nie da się oszukać. gdyby było inaczej, wszyscy byliby szcęśliwi, a tymczasem człowiekiem manipuluje wieczny strach o przyszłość. czasami odnoszę wrażenie, że los doskonale wykorzystuje ten fakt, by ciągnąć go w coraz niżej i niżej, aż w końcu obudzi się z ręką w nocniku.
nikt nigdy nie złapie boga za nogi, bo ten raczej niechętnie je wystawia. jak często trafia się w życiu okazja do szczęścia, czy sukcesu? rzadko, niewspólmiernie rzadko do liczby porażek i upokorzeń, które przynosi każdy następny dzień.
człowiek to, niestety, stworzenie myślące, któremu systematycznie rzuca się kłody pod nogi.