photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2014

H.C.B

Ciężko jest pisać o współczesnych poeatach nie popadając w banał. Chciałam wykrzesać z siebie choć odrobinę twórczej notki, a banałm własnie sie skończyło. Banał banał banał.

Od dawna intresuje się sztuką Bukowskiego. Czasem bardziej powieścią niż wierszem a czasem bardziej wierszem niż powieścią. Jego podejście do zycia, pogodzenie się z plugastwem tego świata, ba! nie tylko pogodzenie, ale zycie z nim zapan brat. (Tak to się pisze?). Wydaje mi się, że sam Bukowski jest materialną postacią mentalności brudnych dziwek, naćpanych barmanów i zachlanych meneli Los Angeles lat 50-tych. Uosobieniem Ubrał w słowa wymiociny z barowej toalety, sex z kabiny obok. Kaca na drugi dzień i szklankę z polopiryną popitą tanim piwem. Bardzo mi to imponuje. Poprzez wzgląd na to, że w tych powieściach, wierszach zawarł całe swoje zycie. Każdy artysta tak robi. Owszem. I historia Bukowskiego nie jest bardziej dramatyczna niż innych.  Przejmujące jest to, że z jego książek da się wyczytać głównie samotność. Smutna samotność człowieka, który rozumie świat, takim jakim on jest. Samotność, którą i ja zaczęłam ostatnio dostrzegać. To jest ten rodzaj, który nie niesie się przez brak drugiego człowieka, ani przez smutek spowodowany jakimś wydarzeniem. To jest samotność tego co będzie. Brak perspektyw na przyszłość. Bycie dobrym, ale nie najlepszym. We wszystkim. Samotność z jaką dusza jest w stanie sobie radzić całe swoje życie. I razem z nią umrzeć. Zastanawiałm się długo o co mi chodzi. Wszystko przecież się układa, idzie ku lepszemu, a mi jest źle. Nie wiedziałam co mi jest. Teraz rozumiem. W końcu kurwa zrozumiałam, że nie ma znaczenia, czy jestem ćmą barową rozkładającą nogi po postawieniu drinka, czy sprzedawczynią w mięsnym. To nie ma znaczenia. I tak nie mam perspektyw. Nie mam przyszłości. Nie czeka mnie nic lepszego niż to. Obtaczamy się całe swoje zycie w gównie i udajemy, że o to nam chodzi, że to był nasz cel. Ja robię to samo. Tylko, że ja zdałam sobie sprawy, że jestem cala w gównie. I jest mi z tym źle. Biegnąc za tymi, którzy zasłaniają się szatą ze złota i udają, że gówna na nich nie ma.

Została mi tylko forma.

 

To mi jest. Świat mi jest.

 

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika glowbubbles
mogą komentować na tym fotoblogu.