False Sleepwalker

Ponad 5 tygodni.

Juz ponad miesiąc w Krakowie.

Zawsze ciesząc się każdym dniem nawet nie bardzo to odczułam.

Cóż, pierwszy chyba raz wyrobiłam się dziś z prawie wszystkim.

Mam spokój zarówno ze sprawami uczelnianymi, jak i domowymi.

No, może jeszcze po tej notce kopnę się w dupę i zajmę naprawieniem części gier.

To znaczy Norbert się zajmie, a Ja popatrzę.

A poważnie to Ja pozmieniam w ustawieniach to co umiem, udostępnię mu konto z grami, poustawiam wszytsko po Moim widzimisię i będę miała zajęcia na weekendy w razie braku potrzeby czytania książek historycznych <tiaa>

Nie patrzcie tak, wiedziałam na co się porywam.

Bynajmniej Mi to nie przeszkadza.

Antropologia to najlepsza specjalizacja dla Moich zainteresowań i planów.

Co najlepsze potrafią dostrzec to nieliczne osoby, z którymi rozmawiam i podzielają Moje rozumienie.

So underground.

Hundreds of nights, hundreds of days
All mercilessly sad
All cruelly lonely
All pervaded with gloom
All marked with pain

Noope, wszystko okej, a Ja jestem apatyczna.

Może to piątkowo-sobotni ciąg domówkowo-kfasonowy się odzywa, ale było warto jak cholera.

Jutro być może na norweski, zależy, czy się dostałam, jeszcze nie ma listy przyjętych.

Przydałoby Mi się na nowo ogarnąć podstawy w głowie, tak dawno w tym siedziałam (przez Maturę i inne stresowe sprawy, i niech ktoś powie, co jest pożyteczniejsze), że pamiętam głównie, jak zaproponować wyjście na piwo.

Nie mówię, że Mi się to nie przyda.

Trochę osób juz Nas odwiedziło w pieczarze, jestesmy otwarci na następne wizyty.

Tasiemieec? ;]

https://www.youtube.com/watch?v=a3FD_E-9HxA#t=12