Zima znów u nas jeeest! Trzeba wyjść na jakieś zdjęcia, bo fotografie krzaków i kotów mi się kończą :D
Zdjęcie prawie nie ruszane, w stanie surowym - z czego jestem bardzo zadowolona.
Dzisiejszy dzień na prawdę kiepski.
W szkole masakra. Nerwy, nerwy i wgl.
Potem znów mini wycieczka do Kauflanda...po Frugo!
Właśnie, zapomniałam o nim, muszę wypić sobie ;3
Nie dokarmiamy żelkami!!!
Wszystko się wyjaśnia, będzie dobrze.
Zaraz idę jeść kluski : D
Ej, dlaczego zawsze muszę pisać o jedzeniu...? :<