gleeamofhope KOCHAM! <333

gleeamofhope jeeeeeej... bardzo zmienił :) nie ma godziny, w której nie myślałabym o Justinie, najchętniej to nie wychodziłabym z domu, tylko siedziała i słuchała jego piosenek, oglądała jakieś filmiki, czytała o nim, nawet w kółko to samo, siedziałą na twitterze. Justin stał się dla mnie tak strasznie ważny, nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego, naprawdę! chciałabym widzieć go codziennie, jest mi tak bardzo źle i smutno, że to jest niestety niemożliwością. strasznie za nim tęsknię, po koncercie już w ogóle się przywiązałam, KOCHAM GO i mogłabym pisać tu jeszcze mase rzeczy na ten temat :)

~ciekawy Ale to co piszesz, to nie jest zmiana życia.
Przykład: zmianą jest jak ćpun spotyka kogoś, kto go wyciąga z ćpania na prostą, dzięki tej osobie dostaje drugą szansę.
Tobie po prostu odwaliło. Mam nadzieję, że z tego się wyrasta...
Nie sądzisz, że to trochę bezsensowne wzdychać do kogoś, kogo nie spotkasz w życiu codziennym i nie oszukujmy się, kto ma cię w poważaniu i nawet jeżeli się dowiedział o twoim istnieniu, to już dawno zapomniał?

gleeamofhope No więc przeczytaj jeszcze raz ta notkę, i jedno z zawartych w niej zdań jest o Tobie :) nie obchodzi mnie opinia takich ludzi.

gleeamofhope ♥