Fotka z przebieralni w jakims tam sklepie w galerii malta, slychac bylo tylko krzyki: "Billy! Billy!" xD
To sie robi kurwa coraz bardziej chore... Nie moglem wieczorem ruszyc dupy z chaty albowiem kilka drechow kampilo mi pod chata w celu wiadomym ;]
Po czym dostalem telefon od tego kolesia, ze z 600 zrobilo sie 1000 i moge w kazdej chwili dostac wpierdal razem z cala rodzina, bo ma ze soba kumpli... zalosne....
Matka sie wkurwila, chciala dzwonic po mundorowych ale wzialem jej telefon i zadzwonilem po wsparcie, teraz czekam zobaczymy co bedzie....
Taaa moj pokoj ma w sobie klimat, dzieki, czas go przemeblowac ^^
Piatek 13 Happysad (mam nadzieje ze beda bilety jeszcze), dzisiaj podobno shisha party, a 16 grudnia odlot ;(
Kto mnie przechowa rano w sobote i niedziele? nie chce mi sie isc na wyklady :)