Hej.
Przepraszam, że mnie dawno tutaj nie było, ale na prawdę nie miałam dzasu.
Dawno nie mialam takiego urwania dupy!
Kilka dni temu znajomy polecił mi fantastyczny blog prowadzony przez pewnego pana kuratora.
Ten mężczyzna jest po prostu, nie do OPISANIA
Na swoim blogu bez skrępowania opisuje dzień po dniu swojej pracy.
Polecam go równiez i Wam http://margineszycia.blogspot.com/
Przez ostatnie kilka dni intensywnie korzystałam z życia studenckiego.
Bylam na koncercie Grubsona, Rahima, Jamala, a wczoraj na koncercie Dub FX'a
Ten tydzień mogę zaliczyc to udanych
ZObaczymy co przyniesie nam kolejny dzień:)
Nutka na dziś:
(wyhaczyłam ją przez przypadek, ale uważam że jest meeeega)