Tu definitywny poczatek jesieni. Wczoraj wizyta na mojej ulubionej dzielnicy atystow i wszelkiej masci frikow- Kalio.Maly ''pubing'' z Ranjitem i Anni.Wloczenie sie po okolicy w deszczu.Klimatycznie, nostalgicznie.
Zastanawiam sie dlaczego to pisze.Mysle ze nawet ten blog bedzie dla mnie niezla wspomnieniowa podroza..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam