niedługo trafi do brukowca. spokojnie ;d
na samym początku mamy malutkie ziarenko.
wszystko zależy od nas jak bardzo będzie ta roślinka zadbana.
trzeba ją podlewać, czasami pozbyć się robaczków, albo i innych, nieporządanych roślinek wokół.
oczywiście zanim zobaczymy co z tego ziarenka nam wyrośnie, potrzeba sporo czasu.
musi się zakorzenić przede wszystkim.
później zacznie rosnąć.
wtedy potrzeba poświęcać jej najwięcej czasu.
podlewać, nawozić, czasem przyciąć, co w sumie może ją nie raz "zaboleć", ale z pewnością jej pomoże.
kiedy po długim oczekiwaniu dni, miesięcy, lat wyrasta piękna roślina możemy być już prawie dumni z siebie.
prawie, bo pora poczekać na to jakie wyda owoce.
teraz to dzięki nim może się okazać, czy dbaliśmy o roślinkę, czy też zdarzało się zaniedbywać.
wszystkie działania mają jakieś konsekwencje.
a te owoce są właśnie miłością, jaką udało nam się "wychodować" przez te lata.
Użytkownik gingerginger
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.