rozkwitam. moje serce rozkwita jak majowe bzy.
po dwóch latach czuję, że zakochuje się na nowo.
jakąś godzinę temu miałam foch na cały świat.
na ten zatkany nos, duszący kaszel.
na wszystko i wszystkich. oprócz mojego Dida oczywiście.
i właśnie. wystrczyła mi jedna krótka wiadomość.
i już uśmiech na twarzy. mmm najcudowniejszy :*
mój wybawiciel z opresji.
mam ciągle motylki w brzuszku, endorfinki we krwi.
mam wszystko i nie chce więcej.
Twoja miłość jest na całej mej przestrzeni..