Prawdy życiowe ?
Że pogoda jest zajebista po godzinie 18, wcześniej razi, niszczy i maltretuje.
Że gdy dostaje się zwykły karteluszek papieru euforia następuje, adrenalina i "ja chyba śnię"
Że kolejny raz świat jest mały, no ale już dziwnie jest gdy witają Cię a nie kojarzysz w ogóle kto to jest
Że nie mam kontaktu z pewnymi osobami a zawsze się spotkamy w miłych okolicznościach
Że już wiem jak wygląda storczyk i kiedy są imieniny Haliny i potrafie tą wiedze odpowiednio wykorzystać :P
a tak naprawdę ?
co 5 dni (dokładnie policzyłam) śni mi się pewna osoba
10 lipca zbliża się nieublagalnie a ja w proszku
po dzisiejszo - wczorajszych ekscesach zostaję finansowym ascetą
uwielbiam jak moja szefowa dzwoni i czeka na mnie z utesknieniem , w międzyczasie szukając dla mnie ortopedy
tyle - bilecik jest, plany są, że aż się boję, terminarz trza kupić, kwiatki i bawimy się :)