Ćwicze, ćwicze i jeszcze raz ćwicze :D
Siedze wieczorami i tłumacze instrukcje obsługi do jebanego programu żeby skleić bit, wszystko po angielsku, a później sobie pisze, i tak dzień w dzień :)
...Kreśle słowa,
podpisuje się zdaniami,
a Mag mi szepcze do ucha żebym się nie poddawał...
i przepaliłem bluze i jest taka dziura :(
Kiedy następne zdjęcie?
Jakoś za nie długo :D