No i żelki!
Moi Drodzy,czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś co dzieje się z żelkami (Lidlowskimi) po podgrzaniu? choćby i w mikrofalówce?
OCZYWIŚCIE ŻE NIKT Z WAS LENIUSZKI JEDNE.
Otóż,my.
Tak moi mili,my.
I w tym miejscu czytaj Paulina i Ola (no i ja..) z węgierskiego obozu w Hajduszoboszló.
Poświęciliśmy się nauce i dowiedliśmy iż!
Żelki podgrzane w temperaturze 40 stopni celcjusza na Węgierskiej imitacji plaży śródziemnomorskiej,zaczynają ewoluować,i zmieniają się z postaci stałej w nieco mniej stałą. zaczynają się..
ccciiiąąąggąćććććććć......
i można je naprzykład wokół palca obwinąć,i śmiało pochwalisz sie wśród znajomych,-wiesz? ten żelek owinęłam go sobie wokół palca.
Jak widać na zamieszczonym powyżej obrazku,nauka nie ma przed nami tajemnic.
W kolejnym odcinku,zobaczymy,czy sok PAOLA ma coś wspólnego z babcią PAOLĄ.
(za brutalne sceny nie ponosimy odpowiedzialności.xD)
______________________________
Dziewczyny? no brakuje mi naszych odpałów.;*