[b]TAK WŁAŚNIE!!![/b]
Sesja zbliża się nieubłaganie, ale ja mam ją w... pupie :)
Pierwszy dzień sesji wypada w piątek 28. stycznia - właśnie w ten dzień jade sobie na całe trzy dni... na wesele:)
I bynajmniej nie z samego wesela się cieszę :[mruga]
Pierwszy raz tak naprawde nie moge się czegoś doczekać, tak bardzo, że te ostatnie dni semestru i zaliczeń semestralnych nie wzbudzają we mnie najmniejszego dreszczyku czy oznak stresu... ja czekam :[tanczy] na piątek...