Z Nuśką moją kochaną:*:* Uwielbiam! Tęsknię :(
Chcę koncertu!
Skłamałabym powiedziawszy, że o Nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z Jego imieniem na moich ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję Jego twarzy w ulicznym tłumie, choć wiem, że to nie możliwe,abym ją w nim znalazła... ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Nadal przyciskam twarz do brudnej szyby i nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc, gdzie razem spędzaliśmy czas. Najbardziej bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchamy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na Nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę Jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane... :(
Nadal jest źle, nawet gorzej niż było! Jestem największą idiotką na świecie! Straciłam takiego faceta przez własną głupotę! :( I nawet nie mogę się wytłumaczyć, bo nie chce się ze mną spotkać, nie odbiera telefonów :( Jak mogłam?! Załamana :(:(:(
'... a Ona tuliła Jego bluzę do siebie, wyobrażając, że przytula się do Niego, bo nadal czuła Jego słodki zapach. który powoli ją usypiał... '
Chciałabym wyjechać gdzieś, najlepiej nad moje ukochane morze, odreagować, odpocząć, przemyśleć wszystko... to jaka jestem głupia, beznadziejna... ! To jaka suka ze mnie! Pospacerować po plaży, oglądać zachody słońca.. Może wtedy przyszło by mi jakieś sensowne rozwiązanie.. Może zaproponować to Jemu.. ? Eee nie... Nie realne, jeśli nawet nie daje mi szansy na minutę rozmowy, szczerej rozmowy... :( Chce ktoś jechać ze mną??
28.10 -> Łodź :)
06.-08.11. -> mój kochany Wrocław <333333
Jedyne pozytywy mojego życia :)