Długo nie pisałem. Nie wiem czy powinienem. Zostawiłem to, co kocham i tych, których kocham. Chyba jedyne, co mogę powiedzieć to chyba... Dziękuje i przepraszam...
Dziękuje za to, że jesteście wspaniali, mówicie, że nie. Mylicie się, każdy ma wady. Ale między waszymi duszami one zwyczajnie znikają. Jesteście wspaniali i nie dajcie sobie wmówić nic innego. Nie chciałem wyjeżdżać... Mówicie ze tęsknicie i będziecie tęsknic, ale mi to nie potrzebne. Pomyślcie jak ja się czuje. Tęsknię za wami wszystkimi, nie macie pojęcia jak bardzo. Brak mi waszych oczu, waszych głosów, waszych śmiechów... Po prostu was...
Przepraszam... Za to, że znalazłem tak niewiele czasu dla was. Wiem, że wiele rzeczy się zmieni, lecz tego nie chce. Chciałbym powiedzieć, że zawsze możecie na mnie liczyć. Będę się starał. Wybaczcie, jeśli zabraknie.
Możecie myślicie, że się dołuje. Nie do końca... Wiem ze to mi nic nie da, musze żyć dalej. Jak już powiedziałem, nie wybieram się na tamten świat. Lekko nie jest, ale cóż, nigdy nie było. Na tym chyba zakończę... Dziękuję, do zobaczenia...
Człowiek, z duszą jak ptak
Przynosi na świat niewidzialny znak
Jego życia polega na krwi
Tak wielu z tego drwi
A krople krwi wciąż spadają
Jednocześnie ból i siłę dają
Oczy zmęczone szukają pomocy
Lecz nikt tędy nie kroczy
Ta droga jest dla tych samotnych
Nie ma tam ścieżek powrotncyh
Wystarczy jeden krok, będziesz zgubiony
Na wieki w wodzie przeznaczenia topiony
Tylko jedna osoba może ci pomóc
Już ją znalazłem, lecz jest w oddali
Tak samo jak Ci ludzie wspaniali
Dla nich żyje i się poświęcam
Właśnie, dlatefo z mej drogi nie skręcam
Proszę dajcie mi siłę
Abym mógł żyć jeszcze chwile
Mimo iż ciężko mi żyć
Nie chce odchodzić, ani ukrywać
Życie jest piękne, nie chce go tracić
Uczuciami, więc chce wam zapłacić...