masakra.

wiem, wiem zdjęcie straszne..ale nie mam innego.
__________________________________________

SZKOŁA
egzaminy. humanistyczne dobrze. przyronicze ekhem...; angielski CHYBA może byc.
a teraz będzie tylko maraton poprawiania sie.

__________________________________________

ostatnio zdałam sobie sprawe, że jestem sama. brak przyjaciół. kiedyś było dobrze. teraz jest źle.
jeszcze to cholerne chorubstwo mnie dopadło. no, ale przecież ja się dobrze czuje, no..
jestem na antybiotyku..i wszystkie plany legły w gruzach. jedno wielkie bÓm. -.-'
na facebooku aż się roi od 'melanży' . a ja siedze w domu na czterech literach.
jak się ciesze, że nie długo koniec roku szkolnego. koniec gimnazjum.
i zaczną się [mam nadzieje] nowe przyjaźnie. nowi ludzie.

ja wiem, że gadam głupio. ale tak jest. ja do niektórych osób na prawde nie mam nic. nic mi nie zrobili. nie ubliżyli. nic.
ale mam pretensje do tych osób, które traktują mnie jak przedmiot, którym można rzucac [psyhicznie].

może i jestem sama sobie winna. może.
obiecałam sobie, że nie będę nikogo męczyc swoim toważystwem.
nie mam zamiaru do nikogo się przymilac itd.

może i jestem czasem wredna. ale to dlatego, że tak mnie nauczyło życie. nie dam się poniewierac. mam nadzieje.
ale na prawdę jestem spokojną osobą..nikomu nie wadze.
jeśli coś komuś powiedziałam i go to uraziło to na prawdę PRZEPRASZAM.

zdaje sobie sprawe z tego, że jak niektórzy zobaczą mój wpis to albo wybuchną śmiechem i pomyślą: 'co ona pisze? żali się. bezsensu' albo 'żaaaal'.
_________________________________________

uwielbiam tą piosenke <3

http://www.youtube.com/watch?v=1kz6hNDlEEg&ob=av2e