Przez ostatnie dni działo się dosyć dużoooo...
Zacznijmy od czwartku. Był to dzień najbardziej wyczekiwany przeze mnie. Już po obudzeniu rano wiedziałam że będzie to najbardziej zajebisty dzień jak dotąd! O 1o.oo poszłam pograć w siatkówkę na salę z Roksaną, Sandrą, Bananem i chłopakami! Wróciłam o 12.3o okąpałam się, umyłam włosy, wysuszyłam, wyprostowałam.. Myślałam że trwa to tak długo a minęła dopiero godzina. Myślałam że mnie rozniesie zaraz... Zostały jeszcze 3 godziny do jakże ważnego dla mnie wyjazdu. Przespacerowałam się do babci po flagę, aż wkońcu przyszła 16.3o pięknie wyszłam sobie z domu i pojechałam do Katowic. Do McDonald's jakiś McChicken czy coś się wrzuciło, popiło Colą i wyruszyłam pod Spodek. Panowało tam szaleństwo... Ludzie kupowali trąbki, koszulki, łapki, kapelusze. I wszyscy byli tam w tym samym celu - aby kibicować naszym chłopakom w starciu z reprezentacją Niemiec. O 18.45 weszłam do hali, szybciutko znalazłam należące do mnie miejsce i zaczęło się oczekiwanie!!! O 19.3o na rozgrzewkę wyszli reprezentanci Niemiec... Trochę oczekiwania i są 19.40! Nasi siatkarze przywitani przez 11ooo ludzi! Zaczął się mecz. Było fenomenalnie! Atmosfera masakra. Mimo przegranej było tak zajebiście że japierole! Do domu wróciłam o wpółdo pierwszej w nocy.!
Następny dzień... Wstałam o 11.oo poranna toaleta, internet, potem z Pipenkiem na Kaplicówkę.. Następnie musiałam zająć się bratem, ale na całe szczęście poszedł grać na pole. O 2o:oo znów dopingowanie naszych, ale tym razem niestety sprzed telewizora ;(. Ale wygrały Dupy moje śliczne... MVP Możdżi itd.. Poszłam spać ok północy bo oglądałam jeszcze film. ;)
Dzisiaj nic się nie działo za bardzo. Rano sprzątanie jak to w sobotę, a teraz idę z Roksaną gdzieś... ;*
P
I
P
E
N
||
*
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam