Heeeeeeeeeeeej!
No, no. Dawno mnie tu nie było, z jakieś 4 dni >D
Na urodziny dostałam przecudowne życzenia od przecudownych ludzi. Tak,
kochane MCRmy, dziękuję Wam. *płacze ze wzruszenia*
W szkole przez te kilka dni też nie było za ciekawie. Ktoś zwymiotował
na korytarzu, ktoś się na tym poślizgnął, ktoś (czyt. Emi) oberwał
telefonem cegłą po kolanie, ktoś urządził sobie bitwę na śnieżki
w środku szkoły, ktoś (czyt. znów Emi) ściął sobie grzywkę, w której podobno
wygląda bardzo słodko D:
A GERARD MA ŻÓŁTE WŁOSY, W KTÓRYCH WYGLĄDA SZCZUPŁO I MŁODO
Koniec nudnego pierdolenia. Amen.