Normalnie dzisiejszy dzień był szybki :)
W szkole jak w szkole :)
Minęły dwie lekcje i dwie kartkówki . :) Później była religia .
No i się dowiedziałam , że są zawody. A ja oczywiście myślałam , że dziś 09.04.
Chciałam zgłosić wychowawcy , że będę na zawodach, jak się okazało dziś jest 10.04.
No to po 3 lekcji zaraz poszłam na busa i pojechałam na zawody. wychowawca jak mnie zobaczył był w szoku.
Normalnie jestem zadowolona z siebie. po takim długim czasie od mojej przerwy postanowiłam pobiec i się przekonać czy moja kondycja bardzo wysiadła. a tu proszę 5 miejsce . gdzie nie stawiałam, że będę w pierwszej dziesiątce :) Inne osoby wierzyły, że będe w pierwszej dziesiątce tylko nie ja :)
Jutro szkoła chyba do 12 i na praktyki na 4 godzinki. :) a później laba. odpoczynek :P