jaki był dzisiaj cieplutki dzień :)) piękna jesień, uwielbiam! dziś aktywnie, mimo, że miałam wolne, nie pozwoliłam sobie na leniuchowanie, niestety mój tydzień bez słodyczy nie został ukończony, nie mogłam się powstrzymać, ale nie ubolewam nad tym tak bardzo, cieszę się, że podjadłam, ale z umiarem, a nie rzuciłam się jakbym rok nie jadła... i abs zrobiony - jest dobrze! :)