i pomyśleć , że wszystko zaczeło sie od słow; " gdzie śą moje pieniadze za las... "
`dzisiejszy dzien był meeega zajebisty ;d
spedzony z mordkami ze zdjecia m
Oczywiście Kamilka zrobiła sobie wagary ..
Bo jak to powiedziałam `źle się czuje`
Ale dziwne jak bym dobrze się czula po takiej ilości alkoholu wypitego poprzedniego dnia .
Dzisiaj o 10 rano nawiedziłam Adę , potem przyszła Magda i poszłyśmy na pogrzeb ..
Co nie było miłe ...
Potem Kamila z Adą bawiły się w prywatnych detektywów . ; DD
Nie źle się to zaczęło zgubiłyśmy naszych `zakochanców` już po jakis 2 minutach ; dd
Haha `ej Balak nie ma ich ` to było boskie Ada ..
Ii najlepszy był ten żul przepraszamy nie wiedział Pan może takiej dziewczyny w rózowym sweterku , szla z chłopakiem w niebieskiej koszulce" -"powiem Ci jak dasz polizać " ; oo
nie było tak źle zgubiłyśmy ich wkońcu tylko 2 razy i za każdym razem znajdowaliśmy ich po jakiś 5 minutach ..
No ja tam mogę tak częściej , tylko coś czuje , że nasze usługi już nie będą Magdzie potrzebne ; c
No i mordeczki w piątek pijemy i idziemy na pizze ; *