Prolog

         Długo się zastanawiałam nad założeniem tego boga, długo sie zastanawiałam w ogóle oczym ma on być, bo przecież prowadzenie blogów jest już tak popularne i jest ich pełno i na każdy temat. Ja jeszcze pamietam czasy myloga i kiedy to samemu robiło sie szablony, trzeba było znać kody kolorów, w html wstawić obrazki, wtedy te 17 lat temu nie sądziłam, że ta umiejętność bedzie na tyle cenną umiejętnoscią w dzisiejszych czasach. W ógole jak, by mi ktoś wtedy powiedział "idż w it"  "zrób studia informatyczne" dziś postawiła bym mu ogromną margaritte w Mexicanie wraz z faitas :) a tak to musze się błąkać dalej z myślą co chce dalej w życiu robić, bo rzeczywistość totalnie nie spełnia moich oczekiwań. 

        W ogole zauważyliście, że teraz jest szał na tą cała duchowość, rozwój osobisty i potęge przyciągania? A no że Wszechświat daje nam wszystko czego pragniemy wystarczy tylko pomyśleć, skupić sie na tym co chcemy ( ale tylko same dobre rzeczy i pozytywne myslenie), bo wiecie Wszechswiat nie rozróżnia czy to o czym myslimy to jest to co chcemy czy nie chcemy. Także wszystko zaczyna sie od myśli, pozytywnej mysli i tak jak to słucham różnych podcasterów i ludzi którzy w to wierzą i tak stwierdziłam, że może zrobie sobie mały test, który opisze tu na blogu. Jak to siła podświadomości doprowadzi mnie do czego chce i czy da się wykreować swoją rzeczywistosć. Czy przysłowiowe "Wszechświat mi sprzyja" i "Jestem magnesem na pieniądze" oraz manifestacje są całkowice zmienić coś w moim życiu. A przedewszystkim w podświadomośći. 

        A ponieważ przeszłam długą droge pełną wzlotów i upadków jestem ciekawa czy w momencie kolejnego upadku jestem sama w stanie wyjść z marazmu i podnieść swoje wybracje i przyciągnąć dobrze rzeczy do mojego życia.

Bo przecież wszystko jest energia tylko trzeba dopasować woje wibracje... tylko jak?

Tak wiec do dzieła.

A Wy co myślicie na ten temat?