Witajcie, jestem tu nowa.
Gotowa do pracy nad sobą, gotowa spełnić swoje marzenie, gotowa pokazać światu, że stać mnie!
Powiem może trochę o sobie. Jestem 18-sto letnią dziewczyną, z małej miejscowości.
Mam:
- 173 cm wzrostu,
- 77 kg wagi.
Wiem, to żadna odwaga przyznać się tutaj anonimowo, jednak dla mnie to wielka rzecz, że to pokazałam.
Mam straszny kompleks na punkcie mojej wagi, męczy mnie to od dawien dawna.
Tak naprawdę przytyłam tyle, gdy przerzuciłam się na wegetarianizm. Gd przestałam jeść mięso, chodziłam ciągle głodna, zastępowałam je serami, słodyczami, przegryzkami. Nie odżywiałam się zdrowo. Wprawdzie zawsze byłam tęższa i wyższa od innych, jednak teraz mój wygląd mnie przerasta. Wstydzę się siebie i póki nie schudnę to to się nie zmieni.
Skończyłam właśnie dietę kopenhaską (http://kopenhaska.eu/index.php), która była dla mnie dużym wyzwaniem. Za dużym, bo dwa ostatnie dni odpuściłam, a na trzecim od końca zjadłam słodkości. Mimo wszystko jakiś sukces osiągnęłam, bo 4 kg poszły w dół.
Pragnę o zdobycie silnej woli, woli walki.
Pragnę zrzucić kilogramy. Przynajmniej 4, ale w zdrowy sposób, nie żadną restrykcyjną dietą. Po prostu prawidłowo zbilansowanymi posiłkami, o dobrej ilości kcal, idealnej do moich zapotrzebowań i przekonań.
Proszę byście były tu ze mną, byście mi pomogły, bo wiem, że nie jestem jedyna!